[Murani]

Witam wszystkich

Od początku . zatem, dwa tygodnie temu jadąc autkiem przeskakując z 3 biegu na 4 na 3tys obrotów, spadła moc auta bez pokazania słynnej sprężynki, zatrzymałem się, zgasiłem i odpaliłem, auto ponowienie lecz mocy nie było auto dochodziło do 2tys, i koniec,
oddałem auto do elektromechanika stwierdził że turbinka uszkodzona , nie było nakrętki na wałku przy małym wirniku dolocie od strony filtra powietrza

, wystałem turbinkę to Dk Turbo polecali mi ten serwis, znajomi, turbinka już jest zregenerowana ale jedna rzecz nie po kojąca jest, po za tą nakrętką której nie znalazłem, od strony gorącego powietrza została uszkodzona łopatka wirnika oraz pękł wałek między wirnikami na którym są umiejscowione

, serwis Dk Turbo twierdzi że to na 100% nie była zaginiona nakrętka , bo nie ma możliwość technicznej i fizycznej by przedostała sie między łopatkami małego wirnika bez kolizji, stawiają na ukruszoną świece żarową lub coś z głowicy, dodam ze autem jeździłem dwa tygodnie na uszkodzonej turbinie po za brakiem mocy było wszystko ok. i teraz stoję w szachu bo nie wiem jaką decyzję podjąć ,
a i sprawdzili mi doloty , oraz katalizator nic nie znaleźli , żadnej część która mogla by uszkodzić tak turbinę,