Pewnie, że zawsze można nie wlewać, ale może da się jednak przepalić, skoro mam zapas w domu. Jakbym miał nówkę autko, to pewnie bym nie ryzykował, ale stary traktor amerykański...
Cytat:
Paliwo będzie miało nieco obniżoną liczbę oktanową
|
Silnik wg. producenta lubi najbardziej benzynę o liczbie oktanowej 92 do 95
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Czyli tym się nie martwimy, bo połowę tej mieszanki stanowi Verva98, więc ileż się może obniżyć LO.
Co do proporcji,
wojtekjanus,
kordyl i
Slawko - też myslałem o rozcieńczaniu, choć na razie na próbę walnałem proporcje takie trochę grube... więcej zupy, niż normalnej benzyny
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A to dlatego, że mam butlę z gazem pod autem, zatem zbiornik jest malutki.
Oryginalnie, powinienem mieć wg. katalogu 87.1 litra (23 galony), choć kilku kolegów z forum jeep udało się zatankować pod korek 101 litrów.
Mój zbiornik w tej chwili ma jednak jakieś 40 litrów (nie wiem nawet dokładnie).
No i mając 1/4 wlałem wczoraj zupy do 3/4.
Wczoraj pracował na wolnych bez zarzutu, ale dzisiaj rano odpalił od kopa, jednak zaraz zgasł. Drugie opalenie i potrzymałem go na obrotach przez minutę (pracował równo, ale słabo). Po minucie sam już trzymał obroty, podczas jazdy miał OK osiągi, nie kopcił, przyspieszał bezproblemowo. Spalanie w normie. Dojechałem 20km do pracy. Po 8 godzinach ten sam problem z utrzymaniem obrotów na zimnym, ale potem jazda bezproblemowa.
Zakładam, że silnik musi się zagrzać, żeby ropa paliła się bezproblemowo, jak benzyna.
Następne miksy będą o zdecydowanie mniejszych proporcjach i będę jeździł na gazie mimo wszystko (wyższa temperatura spalania i czyste paliwo pomogą wypalić nagar).
Co któryś bak dostanie czystą benzynę, żeby przepłukać wtryskiwacze.
Mam nadzieję, że wygląda to sensownie?