Witam Wszystkich i zwracam się z prośbą o pomoc, bo już nie daje rady. Pacjent to Galaxy 2.0 tdci. Przeszukalem forum i wielu z tym ma problem, ale nigdzie nie ma konkretnego rozwiązania, co poniektórym wystarczy podmiana czujnika, u innych zlutowanie przewodu.
Nie chcę się za długo rozwodzić, bo nikt nie czyta długich postów
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. więc w wielkim skrócie:
U mnie czujnik nowy, wiązka przedzwoniona dwa razy z użyciem opornika. Po "diagnozie" u jednego z lepszych fachowców od elektryki w okolicy i stwierdzeniu, że to bolączka tego modelu i winne jest ECU (sam nie chciał się podjąć naprawy) zamówiłem z allegro nowe sklonowane z mojego ECU (chodziło o immo). Po założeniu zamówionego sterownika dalej to samo, czyli wskazania czujnika temperatury w kolektorze ssącym ponad 7700°C, a na turbinie -47V. Żeby wyeliminować winę wiązki i samego auta, włożyłem nowy sterownik do sprawnego s-maxa i wyszedł ewidentnie sterownik. Odesłałem więc go na reklamację, chłop stwierdził że potrzebuje jakiś program żeby sprawdzić bo prawdopodobnie sklonował z błędami, dziś dzwonię i twierdzi że soft jest w porządku i to albo coś w immo albo eprom.
Czy jest tu ktoś kto ma z tym doświadczenie, może w jakiś sposób pomóc, może trzeba zaprogramować to na nowo, czy cokolwiek, bo już od 1,5 miesiąca się z tym borykam, a auto potrzebne. Najchętniej jakby ktoś był z Podkarpacia okolic Dębicy, bądź Molopolska - dojadę.
Pozdrawiam!
Piotrek