Cytat:
|
Napisał joszib
Cytat:
|
Napisał sirius66
wiec zaryzykuje i wlewam połsyntetyk i niestety wiem ze co 15 tys kilometrów choc to przykre bo w moim przsypadku to ze 3 razy w roku pewnie
|
Ja zmieniam olej co dwa miechy.Stosuję Castrol magnatec 10W40 i silnik w moim 2,5SDI spisuje się bez zażutu.
Kolego naprawdę miałem już parę aut i jeżdżę bardzo dużo(no ostatnio mniej,jakieś 7tkm w miesiącu)i mówię Ci z pozycji praktyka.Mniej ważne jest to jaki stosujesz olej.Bardzo ważne jest żebyś go wymieniał na czas i sprawdzał poziom na bagnecie.Nie ma silników które nie biorą oleju.Poprostu jednym wystarcza od wymiany do wymiany,a innym nie.
Pozdrawiam.
|
Ja się osobiście na Castrolu (magnatec 10w40) przejechałem.Pierwsze kilkaset km ok.Potem dziwnym trafem podczas rozruchu na zimno popychacze waliły jakbym miał zalany olej z 50W i podjadał około 1L na 10tys. km.Teraz przekonałem się do Valvoline max life.Nie wiem czy jest dobry czy nie ale silnik odczuwalnie lepiej pracuje (popychacze) i oleju nie pije.Castrol i Mobil to dość modne i chodliwe marki więc jak to w naszym kraju duże prawdopodobieństwo, że ktoś wałki na nich robi.Też po kupnie nie wiedząc co było zalane wybrałem półsyntetyka i też nie mieszałbym minerała z syntetykiem