Cytat:
Podszybia nie potrzeba niczym uszczelniać. Woda, która spływa z szyby w rejonie filtra kabinowego trafia do rynienki odprowadzajacej, tak żeby nie zmoczyć filtra. Dalej woda jest odprowadzana pod wóz. Chyba, że masz podszybie bez rynienki.
|
Abstra***ąc już od tego czy woda tam dolatuje czy też nie, to są dwa argumenty za tym, żeby tego otworu nie było!
- odstające podszybie wygląda paskudnie, tym bardziej że po drugiej stronie nie odstaje
- szpara doprowadza moim zdaniem do większego zapylenia i zabrudzenia samego filtra oraz wnętrza komory. Po półrocznym sezonie można wygrzebać garść liści, kurzu czy innych paskudztw.
Sam używam AutoKit - cena za opakowanie 8zł (sklep z częściami motoryzacyjnymi). To jest masa plastyczna, w formie walcowej, którą kształtujemy w zależności od potrzeb. Nie ma problemu z jej usunięciem w razie wymiany, a ta taśma forda moim zdaniem jest zbyt droga i nie wiem czy tak trwała, aby w opakowaniu była przydatna do jej całkowitego zużycia.
Nie polecam sylikonu i innej chemii sanitarnej, po pierwsze może być nieciekawy zapach w kabinie, a po drugie tak łatwo nie pozbędziecie się śladów po niej. Niech się tak zdarzy, że wypłynie ona przy dociskaniu do szyby i wyglądać to będzie co najmniej nieciekawie. Taśmy stosowane w łazienkach prędzej czy później zaczną puszczać pod wpływem deszczu i zmian temperatur.