[aerostar]

Witam,

Przypadkiem odkryłem, że czasem mój samochód po puszczeniu kierownicy ma tendencję do wyraźnego ściągania w lewo, połączonego z ustawianiem się koła kierownicy w pozycji lekko skręconej w lewo. Zjawisko jest uzależnione od nachylenia jezdni. Zakładając że nawierzchnia jest równa (bez najmniejszych kolein), auto po puszczeniu kierownicy jedzie prosto jeżeli jezdnia nie jest nachylona lub jest nachylona w prawo, natomiast zaczyna ściągać w lewo jeżeli jest choćby odrobinę nachylona w lewo. Efekt występuje przy każdej prędkości. Im bardziej jezdnia nachylona w lewo, tym bardziej ściąga i tym bardziej pozycja koła kierownicy odbiega od neutralnej. Natomiast w prawo ściąga dopiero wtedy, kiedy jedna jest już mocno nachylona. Trzymając ręką kierownicę na wprost jedzie prosto. W związku z tym, że pas jedni (lub cała jednia) przeznaczony do ruchu w danym kierunku jest przeważnie nachylony w prawo, na większości dróg samochód po puszczeniu kierownicy jedzie prosto.

Nie widziałbym żadnego problemu z samym sciąganiem raz w lewo a raz w prawo. Niepokoi mnie tylko ta dziwna asymetria i zastanawiam się, czy jest to problem mojego egzemplarza, czy jest to tylko właściwość tego modelu (a może nawet wszystkich fordów z elektromechanicznym wspomaganiem EPAS). Być może w samochodzie przystosowanym do ruchu prawostronnego wprowadzono jakąś asymetrię, żeby nie ściągał w prawo na większości odcinków jedni z technologicznym prawostronnym nachyleniem?

Auto ma przejechane 16 tys km. Nie ma objawów nienormalnego zużywana się opon.

W związku z tym mam prośbę o podzielenie się swoimi spostrzeżeniami, ewentualnie o przyjrzenie się jak to wygląda w Waszych foczkach. Nie chciałbym grzebać przy samochodzie bez potrzeby.