Cytat:
Swoją drogą - myślicie, że zmienianie oleju (w dieslu) częściej niż co 15 tysięcy ma sens? (mam też przykład znajomego w drugą stronę - on zmienia co 20 tysięcy)...
|
Tak ma sens!
Nie czytaj o grzaniu oleju przez 3tys km...bosche. Co to znowu za historia?
Ja mam 270k km.
Generalnie jestem naprawdę zadowolony.
Jedyne problemy jakie miałem:
- permanenty wyciek koło wtrysków - temat załatwił klej/silikon pod szpilki od wtrysków
- pęknięty intercooler na mocowaniu - podobno pierwsze było wadliwe! W ramach gwarancji 3cia sztuka... śmigaj już 160k km!
- pęknięty platykowy dolot kolektora - używka z sieci za 70zł
- rozszczelnił się kolektor plastykowy! przy ok 250k km... używka z sieci za 150zł + komplet uszczelek za 50zł
- Przednie amortyzatory ORYGINAŁY niestety leją ... co 100k km... Wada fabryczna. Ale oryginał to oryginał - przednia jazda
- Padł mi altek - z sieci za 350zł - nówka! Z aut testowych! od Kugi mocniejszy włożony
- Silentblocki/gumy wahaczy przednich wymienione
- Sworzeń wahacza prawy wymieniony
- UWAGA! Tylny zawias oryginał! Tylko wymienione amorki. 270k km! I ktoś powie Ford...G...Wort...
- Przeciek do środka wody pod dywanikiem pasażera - objechałem klejem do szyb i jest gitara
- obadający podszybie - też zamocowałem listwę do szyby na kleju do szyb i jest gitara
- zablokowała się tylnia wycieraczka - czyszczenie i jest OK
I pierdkołki: Kuna zjadła mi wygłuszenie maski:-), odpadła kiedyś antenka, itp.
Najlepsze! Rozrząd wymieniłem książkowo przy 235k km. Podobno był... idealny! Tylko pompa wody już by nie przyżyła drugiego przebiegu.
Sprzegło/dwumasa - ORYGINAŁ!
Turbinka - ORYGINAŁ!
Jazda/Prowadzenie: chyba jedynie lepiej może być w BMW, Audi lub Porsche.
PODSUMOWUJĄC: BARDZO UDANE AUTKO!
Trzeba jedynie dbać i robić rzeczy na bieżąco + wymiana oleju.