Odp: Tarcze i klocki hamulcowe - wymiana, bicie
Z czysto "dziennikarskiego" obowiązku chciałbym podzielić się swoimi wrażeniami po zmianie zestawu hamulcowego.
Przeszedłem z kompletu:
Tarcze - EBC Turbo Groove i klocki EBC RedStuff
na
Tarcze - EBC BSD i klocki EBC YellowStuf.
Zaznaczam, że nie mam zamiaru udowadniać ani przekomarzać się w sprawie: a. sensowności takiej pary, b. porównań jakości i cen z innymi producentami. Planowałem pozostać na redach (ze względu na całkowity brak pylenia) jednak usłyszałem w kilku miejscach, że do mojego mondziaka (ciężar + prędkości) oraz zestaw tarcze nacinane + klocki ceramiczne nie jest to dobry wybór. Posłuchałem ekspertów :-)
Chciałbym jedynie podzielić się wrażeniami z efektu końcowego.
Jestem zachwycony działaniem tego zestawu. To czego mi brakowało przy poprzednim, to większa...responsywność czyli szersza skala reakcji hamulców. Na poprzednim zestawie wydaje mi się, że widełki działania były węższe. Nie mam większych zastrzeżeń do skuteczności ale komfortu użycia.
Obecny zestaw daje mi dużo większe poczucie / odczucie, że mogę w dużo szerszym zakresie stopniować siłę hamowania. Gdy hamuję lekko, to tak jest...jakby nieco leniwie. Natomiast przy mocniejszym hamowaniu, robi się bardziej ostro. Wiem, że zabrzmi to jak masło, maślane ale mam wrażenie, że dociskając mocniej pedał hamulca, reakcja nie jest proporcjonalna tylko progresywna.
No i najważniejsza zaleta..ten zestaw jest bezgłośny. Dopiero przy hamowaniu z prędkości autostradowych, daje się usłyszeć delikatny szum hamowania. Nie jestem jednak w stanie określić czy dobiega on z hamulcy czy z opon. W poprzednim zestawie było to oczywiste - hamulce potrafiły zabuczeć jak diabeł skropiony święconą wodą.
Mimo dość pokaźnej kwoty jaką na ten zestaw wydałem...polecam.
PS> dlaczego EBC? Poprzednie tarcze wystarczyły mi na ok. 160 kkm, w tym czasie zużyłem 2 komplety klocków (właściwie trzy ale ostatni, przed wymianą na yellow miały jeszcze ok 50-60% okładzin).
__________________
Ostatnio edytowane przez PAFFCIO ; 31-08-2015 o 10:26
|