Odp: 2.0 tdci zgasl podczas jazdy i nie odpala
wiem ze nie powinniem auta odpalac jak przeskoczyl rozrzad, ale nie mialem zielonego pojecia ze to lancuch, mi od poczatku wydaje sie ze to dwumasa sie rozleciala lub jakies sruby sie wykrecily trzymajace dwumase z kolem zamachowym dlatego ze jak probujemy odpalic auto slychac dziwny dziwiek dobiegajacy jakby z rozrusznika lub skrzyni biegow. mianowicie moja teoria jest taka ze albo sie rozleciala dwumasa albo te srubki z niej wypadly i przy odpalaniu te sruby poruszaja sie w skrzyni biegow i dotykaja sensor ktory jest zamontowany z tylu w skrzyni biegow i dlatego nie chce odpalic , takie jest moje zdanie, a utwierdza mnie to w tym ze tydzien przed wyjazdem do polski dwoch partaczy wymienialo mi komplet sprzegla z dwumasa i kolem zamachowym i jak dla mnie to te cwoki zle to poskrecali w srodku poniewaz jak skonczyli to robic na drugi dzien wszedlem pod auto zeby posprrawdzac czy jest ok i okazalo sie ze polowa srub trzymajaca skrzynie z silnikiem byla luznia, szlag mnie trafil wtedy, podociagalem sruby, i bylo ok tylko jak puszczalem sprzeglo nie dodawajac gazu mozna bylo uslyszec klekot i wibracje delikatne w pedale. czy jest jakas mozliwosc ze mam racje z tym co napisalem?? rece mi juz opadaja
|