[and#rzej]

Zdemontowałem, rozebrałem, pęknięcia pokleiłem cjanopanem w żelu, poskładałem na uszczelkę dając trochę kremu żeby uszczelnić (zastanawiałem się nad wazeliną techniczną bezkwasową ale jest gęsta). Wydaje mi się, że jedyne miejsce gdzie może się dostawać wilgoć to okolice złącza, gdyż jest tam uszczelka przylegająca do płytki. Używając tam wazeliny to przy wysokiej temperaturze mogła by ona spłynąć na optykę. Po poskładaniu i zamontowaniu w klapie, auto umyłem ale znowu delikatnie przyparowało po czym na drugi dzień nie było śladu.