Temperaturę przełączania mam chyba, 35* bo przy niższej, jeśli się przełączy to silnik nierówno pracuje a te przełączanie po 1km przy minus 15 to jest po postoju pod chmurką nie w garażu.
Jednym z powodów tak szybkiego przełączania na gaz jest pewnie to, że płyn idzie mi szeregowo najpierw na parownik a potem na nagrzewnice i jeszcze dodatkowo mam elektrozawór na tylną nagrzewnicę, ale o tym tutaj napisałem.
Cytat:
Ja mam rozwiązane ten problem w ten sposób, że założyłem na zasilaniu tylnej nagrzewnicy elektrozawór, który puszcza obieg dopiero jak temperatura silnika będzie w polu NORM a jak spadnie to znowu zamyka steruje tym termostat elektroniczny. Oryginalnie był trójnik z termostatem na wężach zasilających przednią i tylnią nagrzewnice, ale on otwierał się przy temperaturze 50* a to na pewno jest zbyt niska temperatura.
|
i takie przeróbki potrafią wiele zdziałać.
Dodam jeszcze, że latem w największe skwary muszę przejechać 100 – 200 m żeby wskoczył na gaz wiec nie mam zbyt niskiej temperatury przełączania na gaz.