Na mój chłopski rozum to jezeli jest jakies tarcie metal o metal, czy jezeli jakies zebatki trą o siebie, to cos jest nie tak. To ze serwis forda tego nie potrafil zdiagnozowac to nie swiadczy najlepiej o nich. Skoro w ciagu kilku dni na tym forum znalazlo sie kilka osob z tym samym problemem, kazdy ma inny silnik, to nie jest to przyladek odosobniony.
Może znajdzie sie ktos kto poradzil sobie z tym problemem, chcialbym wiedziec co to jest, czy zeczywiscie nie powoduje to zadnych innych skutkow, czy też jest to objaw padajacego waznego ukladu (a nikt nie chciał by mu sie auto w dalekiej trasie rozkraczylo).
Tap Tap from my MI2
|