Temat: [1,8 D i TD] diesel zimny nie odpala
View Single Post
Stary 28-01-2013, 13:52   #64
wojtekjanus
FORD|AUTHORIZED
 
Avatar wojtekjanus
 
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,981
Domyślnie Odp: diesel zimny nie odpala

Cytat:
Napisał linuxlamer Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
teraz pytanie jaki ma być zakres tych barów dla poszczególnych komór
Nie znam nominalnego ciśnienia sprężania dla twojego silnika, ale każdy kumaty pompiarz dysponujący takim przyrządem je zna. Oprócz samego ciśnienia ważne są różnice pomiędzy cylindrami - przyjmuje się najczęściej, że nie powinny przekraczać 10%. Np ten przykładowy silnik ma na 1-szym cylindrze 33 bary, a na 4-tym 25. To jest katastrofa - silnik szmelc... Przy diagnozowaniu złego odpalania na zimno pomiar sprężania także robimy na zimnym silniku. To zimny nie chce palić, a nie ciepły...
Cytat:
Napisał linuxlamer Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
I od razu zadam pytanie co w przypadku niskich wartości trzeba będzie naprawiać uszczelkę pod głowica czy nowe tłoki i do szlifu jak coś takiego w ogolę gdzieś się wykonuje w samochodach?
Brak ciśnienia sprężania w starszym silniku to najczęściej zużyte pierścienie lub nieszczelne zawory (najczęściej wydechowe) które mają wypracowane prowadnice trzonków oraz zużyte gniazda zaworowe; mogą być zużyte/wypalone przylgnie grzybków.
Można wykonać tzw próbę olejową przy pomiarze, która wskaże czy pierścienie padły, czy zawory - gorzej, jak padło i to, i to...
Uszczelka padnięta to raczej kłopot na jednym cylindrze i inne objawy - jak np olej w płynie lub na odwrót.
Cytat:
Napisał linuxlamer Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
czy nowe tłoki i do szlifu jak coś takiego w ogolę gdzieś się wykonuje w samochodach?
To jest poważna naprawa dla dobrego mechanika - czytaj: droga. Powstaje znany dylemat: czy robić silnik, czy szukać dobrej używki. Problem w tym, że oferowanych używek silników jest mnóstwo, ale większość to szmelc - mimo, że oczywiście wszystkie posiadają gwarancję rozruchową... Więc trzeba spokojnie szukać silnika z możliwością odpalenia i sprawdzenia - a to może trwać nawet miesiąc-dwa.
A to już będzie marzec, mrozy miną i... zapomnisz o kłopotach z odpalaniem.
Jeżeli auto jest zadbane i w ogólnie świetnym stanie - to warto oddać silnik do naprawy u dobrego mechanika na dobrych częściach. Wiesz wtedy co masz...
__________________
Zgredzik

Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 28-01-2013 o 14:01
wojtekjanus jest offline   Odpowiedź z Cytatem