[Ligowiec]

Witam mam taki problem. Cztery tygodnie temu moja Foka zaczęła dziwnie się zachowywać na biegu jałowym. Konkretnie auto zaczęło konkretnie drgać a silnik dosłownie tańczył pod maską. Niezaniepokojony udałem się do serwisu. Tam stwierdzono, że są do wymiany wtryski, i poduszki pod skrzynią biegów i boczna od strony kierowcy. Faktycznie 1 wtrysk był już wywalony a 3 pozostałe mocno pod kreską. Do tego poduszki były mocno wykończone. Po mimo wymiany tych elementów auto dalej po rozgrzaniu silnika drgało. Mechanicy w serwisie stwierdzili, że tak silne drgania mogły uszkodzić 2masę. Na szczęście 2masę miałem jeszcze na gwarancji i mechanicy włożyli mi nową. Mimo to auto dalej po rozgrzaniu silnika drży. Nie ma już tak silnych drgań ale są one odczuwalne. Mechanicy dalej sprawdzali auto. Jeszcze raz ustawili wtryski, sprawdzali EGR, Pompę i Turbinę i te części są sprawne a auto dalej wibruje na rozgrzanym silniku. Mechanicy zrobili próbę ciśnień. Tutaj na 3 garach było po 21 a na 1 18. Ale stwierdzili, że to raczej nie ma wpływu na takie zachowanie auta. Badali też luzy na korbowodzie(brak) podejrzewali panewki( ale te chyba by od razu po odpaleniu dawały znać, że coś z nimi nie tak a nie dopiero po rozgrzaniu) Jestem w kropce... mieliście podobny problem z swoimi Fokami? I jeżeli macie jakiś dobry warsztat na Szczecinie to proszę o pomoc