Powiem tak, jeżeli nie masz dużo wolnego czasu to trochę Ci to zajmie, ja robiąc codziennie po pracy parę godzin przy essim od początku listopada jestem dopiero przy końcówce, przede wszystkim oczyść wszystko do gołej blachy, to podstawa. Ja zrywałem stary biteks palnikiem i szpachelka, następnie farbę zrywamy tarcza z papierem na szlifierce, a wszelakie trudniej dostępne miejsca wiertarka z dobrymi druciankami, po takim zabiegu bedziesz widział które miejsca są już zjedzone i nadają się tylko do amputacji. Po takim przygotowaniu podłoża musisz się zaopatrzyć w sporo blachy rożnej grubości, u mnie na dawce poszły stare błotniki z golfa 2, bardzo dobra blacha, do tego w ocynku. Kazdy kawałek blachy przed spawaniem dobrze oczyść z wszelakich zanieczyszczeń będziesz miał łatwiej przy spawaniu. Do migomata dokup dobra maskę i porządne rękawice, ja po tygodniu miałem dość spawania w zwykłej masce, nie dosc ze meczące to jeszcze strasznie bola oczy, proponuje "telwina" bardzo dobra maska samosciemniajaca. U mnie do spawania podłogi wystarczył drut 0,8 plus gaz - mieszanka Ar+CO2. Po paru dniach spawania powinieneś nabrać takiej wprawy żeby zacząć ładnie spawać spawem ciągłym, Po pospawaniu proponuje zajechać do sklepu z lakierami samochodowymi i kupic specjalny silikon do zabezpieczania spawów.
Jako podkład proponuje podkład statkowy, mi udało się dorwać dwie puchy tego, nazywa się to "Dwu składnikowa reaktywna farba syntetyczna" proponuje jednak malować to w masce, strasznie śmierdzące i drażniące. Jednak po wyschnięciu naprawdę ciężko czymkolwiek to zerwać.
Ps: Zycze powodzenia i duzo samozaparcia
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.