Forum Ford Club Polska - View Single Post - [Focus 1998-2004] Nabicie klimatyzacji

wanek · 07-04-2009, 08:32

Nabijałem kilka dni temu klimatyzacje w samochodzie w jednym z wiekszych krakowskich warsztatów. Po spuszczeniu resztek gazu (bylo tego sporo ok 250 gram) i osuszeniu maszyna odmawiala posluszenstwa i nie chciala nabijac. Po kilku resetach maszyny, chyba za 3 razem udalo sie nabic nowy gaz (750 g), oczywiscie po kazdym restarcie 20 minut samo suszenie wiec bylem tam juz ze 2 godziny. Mechanior poodlaczal wszystko i kazal do kasy, jednak zwrocilem uwage ze w maszynie ze zbiorniczka nie ubylo oleju, co potwierdzil mechanik (zreszta nie mial wyjscia bi zbiorniczek byl pelny, bylem chyba pierwszym klientem).
No to od nowa caly cykl ze spuszczaniem itd. pozniej nabijanie i udalo mu sie jakos nabic recznie ten olej.
Ale mam kilka spostrzezen i chcialem sie nimi podzielic. Po pierwsze mechanik nabijal 750 gram gazu a przy tych próbach widzialem ze odsysalo za kazdym razem tylko ok 400g (to dziwne, w ciagu kilku minut nie bylo juz polowy gazu), jak to wytlumaczyc? Po drugie co by sie stalo gdybym nie zauwazyl i wyjechal z warstatu bez grama oleju w ukladzie klimatyzacji?

07-04-2009, 08:32	#1
wanek ford::beginner Zarejestrowany: 16-03-2009 Skąd: Kraków Model: focus hatchback Silnik: 1.6 beznzyna Rocznik: 2004 Postów: 27	Nabicie klimatyzacji Nabijałem kilka dni temu klimatyzacje w samochodzie w jednym z wiekszych krakowskich warsztatów. Po spuszczeniu resztek gazu (bylo tego sporo ok 250 gram) i osuszeniu maszyna odmawiala posluszenstwa i nie chciala nabijac. Po kilku resetach maszyny, chyba za 3 razem udalo sie nabic nowy gaz (750 g), oczywiscie po kazdym restarcie 20 minut samo suszenie wiec bylem tam juz ze 2 godziny. Mechanior poodlaczal wszystko i kazal do kasy, jednak zwrocilem uwage ze w maszynie ze zbiorniczka nie ubylo oleju, co potwierdzil mechanik (zreszta nie mial wyjscia bi zbiorniczek byl pelny, bylem chyba pierwszym klientem). No to od nowa caly cykl ze spuszczaniem itd. pozniej nabijanie i udalo mu sie jakos nabic recznie ten olej. Ale mam kilka spostrzezen i chcialem sie nimi podzielic. Po pierwsze mechanik nabijal 750 gram gazu a przy tych próbach widzialem ze odsysalo za kazdym razem tylko ok 400g (to dziwne, w ciagu kilku minut nie bylo juz polowy gazu), jak to wytlumaczyc? Po drugie co by sie stalo gdybym nie zauwazyl i wyjechal z warstatu bez grama oleju w ukladzie klimatyzacji?