U mnie podobnie.
W zimę mi nie grzało więc chciałem wyciągnąć elektrozawór do sprawdzenia ale podczas odczepiania rurek pękł kruciec plastikowy od elektrozaworu więc siłą rzeczy musiałem kupić nowy elektrozawór. Mimo to nie pomogło więc zimą musiałem jezdzić bez wtyczki żeby było zerowe napięcie i otwarty elektrozawór. Zimą było dobrze czyli tylko grzało. Teraz okres letni i grzeje za mocno pomimo podpięcia spowrotem wtyczki. Wymieniłem więc tranzystor. Teraz sprawa wygląda tak że jak rano jadąc do pracy jest pokrętło ustawione na "zimne" to leci zimne. Jednak jak przekręce na ciepłe wtedy już tylko grzeje nawet jak przekręcę spowrotem na zimne. Grzanie również zaczyna się po zgaszeniu samochodu i ponownym odpaleniu - tak jak chyba u kolegi
michra. Nawet jesli pokrętło cały czas jest nieruszane i ustawione na zimne to po odpaleniu samochodu potrafi grzać. Dzisiaj z ciekawości sprawdziłem napięcia. Na pokrętle "zimno" zaczeło grzać, stanałem więc na poboczu i miernikiem sprawdziłem - jest napięcie 13,8V. Kręce pokrętłem na ciepłe i napięcie znika. Czyli wszystko ok. Czemu wiec cały czas grzeje? Nie reaguje elektrozawór (był kupiony nowy)? Bywało też tak że w ogóle nie grzało nawet jak było ustawione pokrętło na ciepłe. Istna loteria.
Edit:
Zdemontowałem zawór i podpiąłem pod napięcie 12V, 1.2A działa za każdym razem. Tylko czy on na obejściu nie powinien też całkowicie zamykać powrotu? Bo chyba inaczej będzie tłoczył płyn w rurkę powrotną? U mnie nie zamyka powrotu do końca. Zdjęcie poniżej po podaniu 12V:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.