Uważajcie przy wymianie tych dysz, żeby ich nie wpychać do maski na siłę, tylko delikatnie. W przeciwnym razie stanie się wam to:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Złamałem plastikowy opornik. Na szczęście, po zepsuciu 2 nowych dysz, wpadłem na pomysł, by przełożyć uszczelki z nowych do starych
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Byłem już bardziej delikatny i wpasowałem jak należy.
Przedmuchałem wszystko w okolicy świec suszarką i sprężonym powietrzem.
Na chwilę obecną maska nie przecieka. Podkładki od nowych dysz są szersze i wystają, w przeciwieństwie do starych, poza obrys dyszy.
Przez te
feralne podkładki przez rok poz zakupie jeździłem z szarpiącym silnikiem. Nie wiem jak długo była woda w świecach. Świece skorodowane do porcelany. Broki skorodowane (mam nadzieje, że nie przepuszczają płynu z chłodnicy). Przewody elektroniczne instalacji gazowej (tak się składa, że były pod prawą dyszą spryskiwacza) regularnie kąpały się w wodzie. W efekcie instalacja nie działa.
Reasumując: taka pierdoła, a problemów rodzi masę! Moderator powinien przypiąć ten temat na top, ponieważ problem dotknie prawdopodobnie każdego posiadacza benzynki 2005-2007
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.