Juz doszedlem co jest grane i wszytko chodzi tak jak trzeba, swiece moglbym wymienic swoja droga ale to juz inna sprawa. Otoz po raz kolejny dała mi sie we znaki zimowa złośliwość rzeczy martwych. Mam zrobione odciecie zaplonu na "smieszny" ukryty guziczek,ktory pod wplywem temperatrury nie dzialal. Po obejsciu tego guziczka normalnie wszytko gra i buczy. Z ciekawosci zeby wykluczyc inne mozliwosci pojechalem do garazu znajomego ogrzalem cale autko w srodku a zwlaszcza miejsce z guziczkiem i wszytko dziala tak jak powinno.
Cytat:
|
Jak zachowuje się kontrolka immobilisera nad radiem? Miga? Świeci?
|
Powiem szczerze,ze nie zwrocilem nawet na to uwagi. Jakby sie cos dzialo z tym immobilaizerem to jak zachowywalaby sie ta dioda ?