Ja niestety nie ufam diagnostom, bo wiem sam jak wyglądają niektóre przeglądy, więc u mnie sprawa wygląda inaczej: przegląd wraz z mechanikiem po zimie i przed zimą. Sprawdzane zawieszenie, hamulce i układ kierowniczy. Jeżeli chodzi o opony to mam ****** na ich punkcie więc zawsze są nowe na czas (nigdy nie zdążyłem zjeździć opon przed pozbyciem się auta
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.). Tak więc jak stać kogoś na zakup auta (o mondeo nie wspomnę bo nie kupisz go za 3tyś zł) to stać też powinno na jego eksploatację oraz naprawy. A przegląd u porządnego mechanika nie jest wielkim kosztem a okaże się bezcenny jeżeli chodzi o czyjeś życie. Sam wymieniałem przewody hamulcowe właśnie po takim przeglądzie przed zimą nie bacząc na to kiedy jest przegląd wg. dowodu rejestracyjnego. Auto ma 9 lat i 240000 tyś i przewody warto było wymienić mimo iż nie były popękane pod pancerzem. I jak się chce to w Polsce też się dba o autka.