odkrecic kolo i mlotkiem wybic stara wsadzic nowa dociagnie sie przy przykrecaniu kola. miejsc na tyle powinno byc,zeby stara wyjac i wsadzic nowa bez rozkrecania zawieszenia. napewno sa wybijalne pomimo,ze trzymaja mocno. dla bezpieczenstwa na dobre szpilki nakrec nakretki zeby nie uszkodzic gwintu przy pukaniu. albo jezeli jestes z tej samej rumi co ja
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. to podjedz do samli oni to zrobia pewnie za kilka zl
pozdrawiam
maciek