Taki podgrzewacz nie pomoże ci w żaden sposób w odpaleniu zimnego silnika, a jedynie może pogorszyć sytuację, bo zabierze część prądu z akumulatora.
Ten podgrzewacz ma za zadanie zapobiegać zatykaniu się filtra paliwa parafiną podczas pracy. Nawet jeżeli masz tak złe paliwo (letnie), że parafina się wytrąca, to zimny sprawny silnik by odpalił - i dopiero po pół minucie lub dłużej, w miarą zapychania się filtra parafiną, powoli by zdychał (kopcąc na biało).
Tak jak koledzy radzą - sprawdź świece, a potem sprężanie w cylindrach.