jestem tu nowy i to mój pierwszy post, mam nadzieję że znajdę tu odpowiedź na moje pytanie. Posiadam mondziaka 1.8 td z 1998 r, od pewnego czasu mam problem z odpalaniem silnika po dłuższym postoju. sprawdzałem już świece i są ok. Kilka dni temu zamarzło mi paliwo w filtrze ale już sobie z tym poradziłem, wymieniłem filtr i wlałem do paliwa dodatek, jeździłem tak kilka dni. Dziś chciałem go odpalić a tu zonk. Pompka ręczna była miękka i nie mogłem zassać paliwa, sprawdziłem czy paliwo znów nie zamarzło ale jest ok. Podłączyłem znowu pompkę i nie może zassać paliwa ze zbiornika, przewody są drożne. Sprawdziłem także samą pompkę tzn. dmuchnąłem w jedną z wystających rurek w powietrze miało przelot z dwie strony
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. , czy to dobrze? Nie wiem co dalej robić, czy mogę liczyć na waszą pomoc?