Odp: Światła do jazdy dziennej - LED
Z jakiej odleglosci widoczne ? Ma to jakas homologacje ?
Te swiatla ledowe to jakies utrapienie , zmora i plaga polskich drog . Bardzo czesto widuje ledwo swiecace , mrugajace , albo swieci tylko jedna strona i w ogole sa ledwo widoczne . Problem pojawia sie w trasie jak jedziemy w ciemny dzien , wyprzedamy auto i z naprzeciwka nagle pojawia sie auto na takich ( swiatlach ) .
Ludzie chca zaoszczedzic na tych zarowkach i chyba paliwie , wiadomo ze sa porzadne ledy , ale nikt nie kupuje tych za 200 , tylko raczej za 20 na allegro .
Jadac w trasie to samochod na swiatlach mijania na prostej widac i z kilometra odleglosci , a ciemnie auto na ledach jest w stanie pojawic sie w ostatniej chwili jak sie jedzie na przyklad przez las . Kiedys to trafilem na takiego z ledami podczas mgly jak juz bylem calym autem na lewym pasie .
Problem jest taki ze ludzie w ogole nie interesuja sie samochodami , jazda samochodem , widocznoscia na drodze , dla wiekszosci to jest przedmiot , do poruszania sie z punktu a do punktu b , byle wygodnie , byle dojechac , niewazne czy umie sie jezdzic , niewazne czy zaparkuje sie porzadnie czy moze krzywo albo czy ktos obok nie wsiadzie do auta . Wazne ze on/a dojechal/a sobie wygodnie samochodem i tyle . Wazne ze ma ledy i oszczedza , wiec dojechal/a wygodnie i tanio . Nikt nie pomysli czy dobrze jedzie , czy dobrze zaparkowal , czy jest widoczny z daleka na drodze . Nikt sie nie pofatyguje zostawil zapalonych swiatel i odejsc 800 metrow od auta i zobaczyc . Wazne ze oszczedza ( pozornie i nie wiadomo na czym ) .
|