no właśnie ja mam chyba z tym problem, otóż, zrobiło sie cieplej i musze przed pierwszym w ciągu danego dnia odpaleniem, pokręcić kilka sek żeby zapalił i za mną śmierdzącego dymu sporo jest... potem już cały dzień spokój. Jak były marcowe przymrozki to odpał dużo lepiej...
mam jeszcze podejżenie że to lewe powietrze zkąś tam.. ale nie jest to specjalnie uciążliwa rzecz więc narazie niech sobie puszcza rano dymka.. chyba można tak jeździć?
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
pozdr.