Podbijam temat. Trochę czasu minęło od ostatniego postu w tym temacie.
Mija mi rok i hamulce to na razie największy minus dla mnie w tym aucie.
Normalnie na co dzień ok ale jak zapakuje się na wyjazd to kilka zwolnień i z hamulców mam już zwalniacze. To chyba masa robi swoje.
I tak się zastanawiam co z tym mogę zrobić. Czy wszystko na raz czy małymi krokami?
1. Przewody w oplocie
2. Lepsze klocki
3. Lepsze tarcze
Może ma ktoś porównanie z poszczególnych "stage"
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.