Mam dokładnie to samo co opisuje kolega. Zwróciłem na to uwagę przy jeździe autostradowej, gdy po zakończeniu wyprzedzania TIRa przez TIRa rozpędzałem auto do swojej prędkości przelotowej. I to wcale nie z pełnym butem w podłodze. Na tempomacie dzieje się to samo. U mnie jest AT, więc nie łączyłem tego z biegami, a raczej z obrotami silnika i prędkością, przy której się to dzieje. Tak jak kolega pisze... ja to odczuwam w przedziale 90-130 km/h. Nie tylko ja, bo pasażerowie również. Z czasem zacząłem czuć trzepanie budy coraz bardziej i ostatecznie zgłosiłem do naprawy. Auto we wynajmie więc mało mnie obchodzi co i jak jest naprawiane. Mam deklarację, że do końca przyszłego tygodnia ma to być zrobione, gdyż czekają na części od kilku tygodni.
Dam znać co zrobili i czy pomogło. Przy zgłoszeniu, po jeździe próbnej, mechanik stwierdził, że wie co to jest. No oby! Jeśli pomoże to zapytam dokładnie co zostało zrobione
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
P.S.
Koła wyważane były już kilka razy ;-)
Przebieg 115 tys.
Bump:
Cytat:
Jesli wibracje beda to znaczy, ze problem nie zalezy od ilosci obrotow tylko od predkosc i problemu szukalbym w oponach, lozyskach, przeniesieniu napedu, skrzyni. Jesli nie bedzie wibracji to dodaj gazu w problematycznym zakresie obrotow. Jesli problem sie pojawi to znaczy, ze cos rzuca silnikiem i tu byc moze poduszki silnika albo skrzyni biegow.
|
To się dzieje tylko przy przyśpieszaniu. Jazda ze stałą prędkością tych objawów nie generuje.