Cześć,
Mam od jakiegoś czasu problem z Mondkiem, właściwie z jego silnikiem 2.0TDCI 150->180KM.
Silnik podczas przyspieszania w okolicach 1600-2500 obrotów wydaje z siebie takie jakby świergolenie-dzwonienie, słyszalne jakby z prawej strony deski rozdzieldziej.
Występuje to przy każdym dodawaniu gazu a zwłaszcza przy jeździe na biegach 3-4-5 pod górkę.
Dziwięk jest podobny do tego jak np. przydusi się diesla i zagrają wtedy wtryskiwacze, tudzież jak to niektórzy mówią "zawory".
Czuć, że auto niby jedzie, ale wydaje mi się że nie na 100% możliwości oraz zdarza się, że czasem czuć na aucie lekkie wibracje stojąc na światłach, na luzie (komplet sprzęgła i dwumasy wymieniony pół roku temu)
Auto odpala i gasi się bez problemu, bez szarpnięć itp.
Auto było już u mechanika, u którego je regularnie serwisuję, ale nie znalazł przyczyny takiego czegoś.
Skupił się na wtryskiwaczach, do których podpinał się jakimś komputerem, gdzie wpina się pod czujniki i cewki zaworów.
Generalnie stwierdził, że wtryski są bardzo ok.
Wymienił filtr paliwa i powietrza i kazał jeździć, obserwować.
Zauważyłem że ten dźwięk prawie zanika jak temperatura powietrza jest poniżej 25 st. C, a jak jechałem w nocy, gdzie było ok 18 st. C, to praktycznie silnik pracował normalnie.
Przejechałem się z Forscanem i zarejestrowałem parametry pracy EGR, przepływomierza, czy różne temperatury, ale osobiście nie widzę czegoś czego można by się przyczepić, mechanik zresztą też.
Poniżej zamieszczam pliki, z zarejestrowanymi pomiarami:
https://1drv.ms/u/s!Amgq8DnfGw9NhG5y...Go053?e=voKAE2
https://1drv.ms/x/s!Amgq8DnfGw9NhGwC...9QPke?e=x7i1WW
Dodam, że ostatnio wymieniany był termostat, bo stary lekko przeciekał i teraz silnik nagrzewa się o połowę szybciej, ale nie wpłynęło to na jego pracę.
Będę wdzięczny za każdą pomoc, za 3 tygodnie jadę autem na wakacje i nie chciałbym stanąć po drodze.
Po za tym nienawidzę, gdy coś mam nie tak.