Zapadnięty pedał sprzęgła.
Witam, brzmi trochę dziwnie, ale taki jest objaw problemu.
Pedał sprzęgła nie odbija i pozostaje zapadnięty. Biegi można zmieniać ale muszę mocno wciskać (do podłogi) sprzęgło. Pierwsze podejrzenie to awaria pompki sprzęgła. Podobno wtedy znika również płyn hamulcowy ponieważ są na jednym obwodzie. Płyn hamulcowy jest, nie widać ubytków.
Gdy "wyciągnę" pedał do standardowej wysokości ( nie zapada się bez naciśnięcia) to nie czuć żadnego ślizgania sprzęgła. Jeż6iei pozostaje w podłodze to przy mocniejszym wciśnięciu gazu sprzęgło potrafi się ślizgnąć, no ale wtedy ma powód.
Nie wygląda to więc na uszkodzenie tarczy czy koło dwumasowego. Biegi zmienia się bez problemów rusza, się bez problemów tylko pedał głęboko.
Umówiłem się do ASO, ale......
dziś wieczorem sytuacja wróciła do normy. Pedał sprzęgła jest na normalnej wysokości, sprzęgło "bierze" od połowy wciśnięcia. Wydaje się, że jest OK.
Moje podejrzenia dotyczą niskiej temperatury. Zapadnięcie się pedału sprzęgła wystąpiło gdy auto stało na dworze przy około -10, -15 stopniach. Wcześniej było nawet -17. Czy możliwe, że nie wiem płyn zgęstniał, metal się skurczył czy cokolwiek co objawiło się takim zachowaniem pedału sprzęgła.
Teraz jest -3 i jest OK. Nie wiem czy jechać jutro do ASO. Czy ktoś z Was miał podobny przypadek?
Maciek
|