Niedawno przeprowadzałem operację demontażu/montażu zegarów w swoim MK1 (standardowa awaria czerwonego wyświetlacza). Z racji że miesiąc wcześniej przerabiałem temat u brata w Galaxy (pierwszy raz to robiłem i zajęło mi to z godzinę przynajmniej), w S-maxie poszło mi sprawniej. Faktycznie, najgorszy problem był z tą śrubą o której pisze
@
Speedo
. I ja poszedłem tą metodą "kowala", czyli odgięcie plastiku i długim torxem(?) udało mi się ją bez problemu odkręcić. Zatem cała procedura demontażu zajęła mi z 30 minut (gorzej z wkręceniem tej śruby przy ponownym montażu - upierdliwa). Z demontażem samych zegarów, poradziłem sobie sprawnie, gdyż wiedziałem o tej cholernej blaszce kontrującej - ale mam stare narzędzie dentystyczne, które pozwala wsunąć w szczelinę bardzo sprawnie, więc zajęło mi to dosłownie 2 minuty). Temat to ogarnięcia.
P.S. Mam nadzieję, że mój post troszkę pomoże. Proszę niniejszego postu nie traktować jako głos w dyskusji "Zrobię to w 15min., a ja w 30"
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.