Cytat:
jak ci włożył jakieś podkładki to zniwelował być może fabryczny nominalny luz
nie wymagaj teraz żeby wszystko było ok, bo po coś ten luz
gdyby nie było luzu na półosiach to by rozwaliło mechanizm różnicowy w drobny mak
ps. teraz zobaczyłem twój filmik i na 100% jestem pewien, że winowajcą była rozbiórka skrzyni
bardzo możliwe, że teraz synchronizatory mają problem a po wbiciu na siłę i wyrównaniu obrotów na tym samym cyklu wciśniętego sprzęgła dalej problemu nie ma....
nie szukaj w sprzęgle, oleju, nie szukaj w pompie sprzęgła... szukaj w skrzyni
|
Niby przez ten luz co był fabrycznie, albo się zrobił większy stukało mi na wolnych obrotach. Teraz nic mi nie wali spod maski. Byłem się przejechać, z 10 razy wcisnąłem sprzęgło, wrzuciłem 1 bieg i weszła gładko ta jedynka, ale nie za każdym razem. Kurde już sam nie wiem co myśleć... Może się to ułoży? Jakoś nie widzi mi się trzeci raz skrzynie zrzucać...