Gaśnie na wolnych obrotach 2.3 Pb LPG
Witajcie
Po zatrzymaniu wolne obroty falują z każdą sekundą mocniej (mniej więcej 400-800 obr). Do tej pory było wszystko dobrze na LPG i Pb (stabilne ok 900 obr). Stało się to nagle po zatrzymaniu
Wystarczy wcisnąć pedał gazu by obroty były powyżej 1000 i wszystko gra, przyspiesza płynnie itd
Na LPG po zatrzymaniu faluje i po poł minuty gaśnie
Na benzynie po zatrzymaniu gaśnie od razu
Po odłączeniu silniczka krokowego na wolnych od razu gaśnie, dodając gazu dusi się i faluje. Po odłączeniu przepływomierza dokładnie to samo
Wydaje mi się, że coś syczy przy silniku. Odłączyłem elektrozawór na butli LPG, wypaliłem gaz i dalej syczy i gaśnie na benzynie czyli to nie gaz
Podejrzewam podciśnienie, ale sprawdzałem ręką na pracującym silniku i nigdzie nie czuję zasysania. Wężyki są w porządku, no chyba że jeszcze jest gdzieś podciśnienie?
Sprawdziłem wężyki podciśnienia od pompki podciśnienia do kolektora ssącego, do serwa hamulca, od przepustnicy do gruszki przy pokrywie zaworów, od kolektora do trójnika do parownika LPG, do mapsensora
Sprawdziłem wężyki od LPG od wtryskiwaczy (pojedyncze Barracuda) do kolektora
Błędów na komputerze nie ma
Przewody zapłonowe i świece są dosyć świeże. Poza tym podczas jazdy jest idealnie. Mam nowy olej, filtr oleju, powietrza, dość świeże filtry LPG
Autko to automat
Kupiłem nową cewkę, bo uzwojenia wtórne miały ponad 2000kOhm, nowa NGK ma po 8kOhm, ale nic to nie pomogło
Zmieniłem świece na używane, ale sprawne z innego auta i to samo, przewody zapłonowe mam NGK popsikałem je w nocy i nie iskrzą, są miękkie
Wyczyścilem przepływkę i jej wtyczkę, przepustnicę i wtyczkę TPS, silniczek krokowy i jego wtyczkę, wtyczki sondy lambda, czujnika wałka rozrządu, cewki
Świece są suche, koloru ceglastego
Ostatnio edytowane przez Freedom ; 20-03-2019 o 06:18
|