Zrobiłem dzisiaj test zegarów i wyświetlił mi takie kody (nie wiem które są istotne):
DTC #01 F006_16
NVM EEPROM 17.E0
APP BM5T-14C026-AM
HW BM5T-14C226-AE
Battery 11.5
Z tego co udało mi się wyczytać na forum, to pierwszy kod wskazywać może na kiepskie paliwo (ostatnio lałem shell 95 V-power
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ), lub problem z akumulatorem, co niejako potwierdza informację z posta wienio61.
Może ktoś mądry lepiej to rozkmini.
Przy okazji zaznaczę, że aku mam od nowości (wrzesień 2011), zawsze wyłączam start/stop.
Tak sobie pomyślałem, że rzeczywiście, słaby akumulator może być przyczyną zwłoki w działaniu wspomagania zaraz po odpaleniu. Widocznie potrzebuje chwili na dostarczenie właściwego prądu do układu wspomagania, gdyż sporo już zużył na sam rozruch silnika (tak na chłopski rozum).
Przy okazji, czy akumulator VARTA Blue Dynamic Start/Stop EFB 12V 75AH 730A E46 będzie pasował do C-Maxa, bo nie wiem po której stronie ma + (ten ma po prawej).
http://allegro.pl/varta-blue-dynamic...128242134.html
Edit 19.04.2018.
Przy okazji wymiany kół na letnie porozmawiałem sobie z mechanikiem (dobrym) na temat działania wspomagania. Otóż wg. niego przerwy w działaniu wspomagania są pierwszym symptomem kończenia się zespołu maglownicy, które będą się prawdopodobnie z czasem nasilać, a skończą wymianą zespołu maglownicy. Twierdzi, że jest to częsta przypadłość Focusów ze wspomaganiem elektrycznym. Od razu przestrzegł przed kombinowaniem z używkami z Alledrogo i opisał mi sytuację gościa, który chcąc oszczędzić nieco kasy kupował pod rząd dwie używane maglownice, które nie działały. Skończyło się na zakupie oryginału w serwisie Forda i wymianie poza serwisem. Klient w ramach "oszczędności" zapłacił za dwie używki, nową część oraz trzykrotny montaż. I został jeszcze z dwoma niesprawnymi używkami - na pamiątkę. Teraz pewnie czeka go jeszcze batalia ze zwrotem niesprawnych maglownic i odzyskanie kasy, o ile to jest możliwe.
Co do kwestii prawdopodobnie nieco zużytego już akumulatora (z 2011 roku) i jego wpływu na działanie wspomagania, to zalecił pomiar prądu po postoju (np. po nocy), i wtedy będzie można coś wnioskować o jego stanie i ewentualnej konieczności wymiany na nowy. Ale jeżeli auto bezproblemowo rano odpala a rozrusznik ładnie kręci, to raczej wyeliminował by wpływ aku na wspomaganie. Co nie znaczy, że po takim czasie użytkowania aku nie należy powoli rozważać jego wymiany na nowy.
Edit 06.01.2019.
Upłynęło już parę miesięcy od wymiany akumulatora. Problem z brakiem wspomagania się nie powtórzył. Czyli aku!
Edit 17.07.2019.
Sporadycznie problem powraca. Mam wrażenie, że występuje związek z tak jakby "naładowaniem się" systemu wspomagania. Czasem, po porannym odpaleniu nie działa, a odczekując chwilę z pracującym silnikiem zaczyna działać. Mimo wszystko jest to wkurzające. Przy nowym akumulatorze (oryginalny forda) to nie występowało, a przychodzi z czasem.