[jvras]

Samochód wreszcie odebrany, został też wymieniony czujnik różnicy ciśnień (~250zł). Ciężko było zmusić samochód do normalnej jazdy, więc trochę tu napiszę jak wyglądała naprawa i końcowe "uzdrowienie":
- wymieniony DPF (stary rzeczywiście mocno zapchany, przypomnę że przebieg = 273k km), samochód dalej z usterką silnika i błędami (P2463, P242F)
- czujnik różnicy ciśnień pokazywał mi Forscanem ogromne wartości (ponad 100kPa) więc podmieniony na inny używany, niestety ten drugi nawet na wyłączonym silniku pokazywał 104kPa (też sprawdzane Forscanem, PID: DP_DPF); mechanik znalazł też pęknięcie na rurze IC-kolektor ssący, rura wymieniona (~270zł).
- założony zamiennik czujnika (EPS/Facet), mechanik zgłaszał że dalej podczas jazdy wyskakuje usterka silnika, dopalili statycznie DPF ze swojego komputera, dalej bez poprawy

Pojechałem do mechanika, Forscan wreszcie pokazywał 0.0-0.1 kPa (DP_DPF) na wyłączonym silniku, po włączeniu i operowaniu gazem ciśnienie płynnie rosło.
Wyzerowałem DPF procedurą w Forscanie ("Wyzeruj zarejestrowane wartości filtru cząstek stałych Diesel") oraz czujnik różnicy ciśnień, wyczyściłem błędy. Pojechałem na jazdę testową z podłączonym laptopem i włączonym Forscanem, przy depnięciu na gaz ciśnienie DP_DPF wzrosło do 60kPa, samochód wszedł w tryb awaryjny.
Powtarzałem zerowanie DPF i czujnika jeszcze 2 razy (auto wchodziło w tryb awaryjny) oraz usuwałem wszystkie wartości adaptacyjne PCM, kasowanie błędów za każdym razem po tychże procedurach.
Wreszcie przejechałem się samochodem ze stałą prędkością 60 km/h na tempomacie, 4 bieg, zaobserwowałem mocno rosnące temperatury spalin przed/za katalizatorem (PID: EGT i EGTAC) ponad 500 stopni, a potem doszło do 646!
Po dźwięku z rury wydechowej już wiedziałem że odpalone jest dopalanie DPF, trwało to może ze 3 minuty, po czym temperatura zaczęła wreszcie spadać do zakresu 300-400, a z czasem do 200-300.
Dojechałem wreszcie do autostrady gdzie rozpędziłem samochód w niezbyt gwałtowny sposób do 170 km/h. Przejechałem kilkanaście km, a w drodze powrotnej do domu przycisnąłem wreszcie gaz w podłogę na 3. i 4., ciśnienie (DP_DPF) nie osiągnęło więcej niż 35kPa.
Samochód wygląda więc na naprawiony w końcu.

Wszystkim zmagającym się z podobnymi problemami polecam przede wszystkim zwrócić uwagę na:
- przewody między czujnikiem a DPF'em (Ford 1440559)
- czujnik (Ford 1415606)

Polecam Forscan i sprawdzanie PIDu DP_DPF, na wyłączonym silniku ma być 0.0-0.1 kPa, przy włączonym ciśnienie ma wzrastać wraz ze wzrostem obciążenia silnika, nie może jednak przekroczyć gdzieś tak 50kPa, może 60, bo to sygnał dla komputera że DPF zapchany, w najlepszym wypadku że ma sobie dopalić DPF, nie wiem jednak jakie jeszcze warunki są potrzebne żeby regeneracja się wykonała w takim problematycznym przypadku jak był u mnie.

Samochód będę bacznie obserwował, ale mam nadzieję że nie będzie mi teraz sprawiał takich problemów Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napisał jvras Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Też mam Mondeo Mk4 2.0 TDCi (12/2007) z tym problemem, samochód przy wjeździe na ekspresówkę i depnięciu gazem zapewne chciał uruchomić dopalanie DPFa, miał idealne warunki (rozgrzanie, obroty), jednak od razu zapaliła się kontrolka usterki, ta żółta i komunikat usterka silnika na Conversie się pojawił (chyba chwilę później). Auto jechało tylko w trybie awaryjnym ograniczając obroty itp.

Odczytałem błędy Forscanem:
===PCM DTC P2463:00-AD===
Kod: P2463 - Filtr cząstek stałych silnika Diesel - nagromadzenie sadzy
===PCM DTC P242F:00-2D===
Kod: P242F - Zatkanie filtru cząsteczek stałych w pojeździe Diesel - nagromadzenie popiołu
===OBDII DTC P2463-C===
Kod: P2463 - Filtr cząstek stałych silnika Diesel - nagromadzenie sadzy

Próbowałem uruchomić z Forscana regeneracje statyczną, wskaźnik postępu szedł przez 20 minut, silnik nie zwiększał obrotów, na końcu Forscan rzucił komunikat o nieudanej regeneracji.
Skasowałem błędy DTC i uruchomiłem kolejną procedurę:
"Wyzeruj zarejestrowane wartości filtru cząstek stałych Diesel", po czym znów regenerację statyczną, ale efekt ten sam, DPF się nie wypalił.

Pojawił się (oprócz wcześniejszych) jeszcze 1 DTC:
===OBDII DTC P244B-C===
Kod: P244B - Ciśnienie różnicowe filtru paliwa cząstek stałych Diesel zbyt wysokie

Samochód jest u mechanika, wężyki sprawdzone i są w dobrym stanie (przewody do czujnika ciśnienia), żadnych problemów z silnikiem też nie widać.
DPF idzie do wymiany, prawdopodobnie zapchał się popiołem, co ma niby mieć miejsce ok. 150k-250k przebiegu, mój samochód ma 273k.
Włożony będzie zamiennik z firmy JMJ 1028 (koszt 749zł ze śrubami i przesyłką).
Regeneracja starej puszki to koszt 500-800 zł we Wrocławiu, naczytałem się o zaletach/wadach różnych sposobów czyszczenia/regeneracji, wolę za podobne pieniądze wstawić nową część. Gdyby zamiennik był dużo droższy, wtedy próbowałbym regenerować.