Odp: Mondeo MK4 Tit 2.0 TDCI do napraw lakierniczych - co sądzicie?
Dziękuję Panowie za cenne uwagi.
Dziękuje Czesław555 że potwierdziłeś moje przypuszczenia i dzięki aprox99 że przypomniałeś o picowaniu aut bitych.
Zupełnie zapomniałem że skoro picują bite na niebite to picuja także te bardzo bite na słabo bite. Co za czasy - wszedzie marność...
Dzieki sławek-kali za info że nie znasz handlarza - może to jednak dobry znak - nie znany drogi niemiecki handlarz, taki gatunek na wymarciu ;-)
Będę niedaleko tego handlarza od środy do niedzieli ( z rodzina do Hansaparku jedziemy) to może znajdę czas aby podjechać i przyjrzeć się z bliska temu reflektorowi. Samochód nie jest tani, naprawa też, sprawdzę czy odpala, pomierzę grubość tego tragicznego lakieru (heh tez mam opla w niebieskim bez metalicznym lakierem ekologiczym co to się od paznokcia rysuje ;-)
Fajnie że się odezwaliście, jeszcze raz bardzo dziękuję.
BTW.
jakby nie wyszło to może czesław555 coś mi poszukasz na autorola czy bcm? Tam są auta z aukcji poleasingowych to chyba autentyczne przebiegi przynajmniej będą, co?
|