Gdzie są zabudowane czujniki poziomowania ksenonów?
Problem mam taki:
światła świecą dosłownie 10m przed autem! byłem na serwisie w Ford to mi to poustawiali i przez pewien czas było ok. Ale od jakiegoś czasu znowu świeci przed nosem! Poziomowanie rusza, bo po odpaleniu światła idą w dół i się podnoszą, ale to nie tak ma świecić! W nocy masakra
edit1:
powodem okazał się być czujnik poziomowania świateł znajdujący się za prawym przednim kołem - gdy się skręci koła max w prawo można ręką nim "wstrząsnąć/ruszyć". Zauważyłem że przewody do niego są chyba nie sprawne bo ruszyłem nimi i poziomowanie wróciło i światła zaświeciły prawidłowo i tak teraz świecą, ale pewno po czasie znowu wtopią się max 5 m przed maską! Temat dalej ogarnę sam, pisze gdyby ktoś miał podobnie.
Przy ruszaniu tym czujnikiem widać/słychać jak soczewki się poruszają/porusza się słup światła!
edit2:
Ostatnio poziomowanie padło na amen. Jeździliśmy z światłami zasięgu 10m. Dziś z racji wolnego podszedłem do tematu na poważnie.
Okazało się że nierozbieralny ( na różnych forach tak piszą ) czujnik poziomowania jest rozbieralny i jest to banalne. Dodatkowo jak Kolega pisał już w pierwszej odpowiedzi - zauważyłem przegniłą jedną ścieżkę wewnątrz. Po zabawia lutownicą bez zamykania czujnik podpiąłem go w celu sprawdzenia - dźwięk silniczków poziomowania lamp bezcenny.
Tak na marginesie dodam że ten czujnik w ASO Ford kosztuje 900 zł!
Poniżej film z demontażu:
https://youtu.be/2r-6LorEwNI