Odp: Co wejdzie do bagażnika - sezon uważam za otwarty...
Według mnie dla dobrej pakowności auta (nie mniej ważną niż pojemność matematyczna) są potrzebne jeszcze dwa czynniki. Łatwość załadunku (brak lub niski próg) i szerokość. Tak klapy bagażnika, jak też między nadkolami wewnątrz. W S-maxie jest to dobrze rozwiązane. Ale to co było w Focusie 1 kombi to jak na klasę auta -rewelacja. Jak to zrobiono nie mam pojęcia. Ale nadkola prawie nie wchodzą do środka, a minimalna szerokość chyba większa jak w S-maxie. Był bardziej pakowny niż wiele aut z segmentu wyżej czy mini vanów. Taka np. Mazda Premacy gdzie amortyzatory wchodzą po 20 cm do środka jest przykładem jak zepsuć bagażnik. I to w vanie gdzie raczej powinno to być domeną auta.
|