Odp: Tarcze i klocki hamulcowe - wymiana, bicie
Koledze nie o to chodziło, że klocków z logiem ATE nie ma, tylko, że we współczesnej gospodarce jest decentralizacja wszystkiego: produkty są opracowywane w miejscu A i zamawiane u producenta w miejscu Y. A wygląd, loga i opakowanie są takie, jakie zamówisz. Dla przykładu, w moim fordzie paski są włoskie, uszczelki francuskie i angielskie, rolkę paska alternatora widziałem kanadyjską, a lampki kabiny są słowackie. A to wszystko ford (firma amerykańsko-niemiecka) złożone zostało do kupy w Hiszpanii. W XXI wieku to standard.
Mieszkam 300 m od amerykańsko-polskiej fabryki opon. Chciałem kupić opony, które są w niej wytwarzane, ale w sklepie dostałem "made in France", a marka tych opon niegdyś była niemiecka (fulda).
Globalna wioska, panie.
Na aliexpress możesz sobie zamówić paletę klocków hamulcowych ATE po 3 dolary za pudełko i sprzedawać na allegro po 120 zł. I tak się rzeczywiście dzieje.
Ostatnio edytowane przez weuek ; 09-04-2016 o 09:22
|