Cytat:
Jak pomyślę że mnie to znów czeka za rok to już się cieszę.
|
Ja też się cieszę, właśnie jestem świeżo po wymianie. Gimnastyka akrobacyjna przy wymianie. To była moja trzecia wymiana w FF2. Wcześniej w FF1 to łatwizna
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dwie poprzednie FF2 przeszły można powiedzieć bezboleśnie to przy ostatniej się trochę namęczyłem. Górne lewe mocowanie pedału gazu zaczęło się obkręcać (to na czerwono zaznaczone - czyli standardowe co się rozwala) na szczęście trochę udało się nakrętkę wcześniej odkręcić. Odkręciłem mocowanie blachy klucz 13 (śruba zaznaczono na zielono) i pod blachę dało radę wcisnąć szczypce, trochę celowania by złapać od spodu te poluźnioną kręcącą się śrubę, od drugiej strony mała grzechotka i udało się. Odkręcenie obudowy filtra poszło sprawnie (mocuję na trzy wkręty tego górnego nie wkręcam). Po wyjęciu filtra trochę śmieci było, odkurzacz wszystko wyssał. Komora wypsikana odgrzybiaczem do klimy, nowy filtr i montaż w odwrotnej kolejności. Pedał gazu przykręciłem za pomocą dwóch nakrętek. Górną prawą dałem zwykłą , plus kontrującą. Dolną "naprawiłem" młotkiem by lżej się klinowała (nakrętki oryginalnie miałem nie z teflonem a takie lekko zmiażdżone).
P.S. też macie taki nalot rdzy na kolumnie kierownicy ?