rubino

Witam wszystkich gorąco. Mam focusa 1,6 TDCi 109 KM przebieg 190 tys. zaświeciła się kontrolka ciśnienia oleju i było słychać bardzo głośną pracę. Mechanik wymienił egr, turbinę, zawór sterowania turbiną, smok, zmienił olej z Catrola na Motocrafta, filtr oleju. Mówił, że straszny syf a nie olej zleciał, ale ok focus naprawiony.
Po przejechaniu 500 km. zaświeciła się tak jak za pierwszym razem kontrolka ciśnienia oleju i silnik zaczął głośniej pracować. Więc gdy usłyszałem w/w objawy tym razem pobocze, laweta i do mechanika, aby znów nie uszkodzić turbo. Wymienił smok, bo był cały zabrudzony, olej i filtr oleju i wyczyścił tak jak za pierwszym razem miskę olejową. Kontrolka zgasła i wszystko ok. Znów podobny olej. Twierdzi, że olej wcześniej nie był wymieniany i teraz są efekty. Wziął za to znów nie małą kasę, ale ok focus działa.
Teraz po przejechaniu 1,5 tys. km., ponownie zaświeciła się kontrolka oleju i znów usłyszałem troszkę głośniejszą pracę silnika. Zwolniłem kontrolka zgasła. Wyłączyłem silnik sprawdziłem olej ok. odpaliłem ponownie i było ok. Jednakże wezwałem znów lawetę w końcu po coś to assistance się płaci. Tym razem pojechałem do innego mechanika. Ten stwierdził, że olej był dawno nie wymieniany, chciał dostać się do zaworu ciśnienia oleju jednak nigdzie na zewnątrz go nie znalazł to stwierdził, że jest w komorze silnika i trzeba spuścić olej i podejrzewa, że raczej to jest wina pompy olejowej (o całej historii mu powiedziałem) dodam, że przy pierwszych w/w naprawach pompa nie była czyszczona. W pierwszej kolejności kazał wymienić olej na nowy i proponował nie 5 W 30 lecz tańszy 10W30. Po tej diagnozie teraz nie wiem co robić. Kontrolka na razie się nie włącza. Co radzicie?