Cytat:
To u mnie nastąpił ewenement na skalę światową opiłków było tyle, że samego zaworka nie dało się obrócić a co dopiero go z łatwością wyciągnąć a cały ten "brokat" to aż walil po oczach.
|
To ciekawe co piszesz bo nie ma możliwości obrócenia zaworka w ogóle, gdyż jest on zablokowany przez kołki tak samo jak rozpylacz, i nie ma prawa się obrócić. To co piszesz to chodzi Ci o trzpień w samym zaworku który faktycznie w wyniku zatarcia lubi się zatrzeć.
Niby mała róznica ale zasadnicza.
Skoro tak ten brokat walił po oczach, to musiałeś napewno wyrzucić wtryskwiacze całe do kosza gdyż w samym wtryskiwaczu jest filtr (tzw. filtr sztabkowy) który musiał być na 100% zapchany (zniszczony) skoro już za nim było tyle brokatu.
Wojtek sorry, nie chciałem Cię obrazić jeśli tak to przyjołeś to przepraszam.
Kolega poprostu chciał jak najtaniej zrobić i dlatego podałem sposób jak można to zrobić w miare tanio.