Cytat:
To typowa chinszczyzna :-(
|
Bez urazy, ale najwięcej do powiedzenia na temat opon chińskich mają ci ludzie, którzy je widzieli na obrazkach w internecie. Fakt: każdy chwali swoje; ale w tym przypadku chwali też dlatego że w normalnej codziennej jeździe nie zauważy różnicy między chinczykami a oponami klasy premium... oczywiście że nie ma co porównywać opon premium które kosztują 4x tyle do tanich chinczyków jeżeli chodzi o skrajne właściwości jezdne.
Niestety też w rzeczywistości wybiera się nie pomiędzy nowymi chinczykami, a renomowanymi drogimi oponami, ale tanimi chinczykami i starymi renomowanymi oponami z niemieckiego wysypiska. A często w tym przypadku nie jest ważne że opona ma 2 mm bieżnika i 10 lat, ale ważne że pisze continental czy michelin...
Poza tym w tamtym sezonie jeździłem sporo mondkiem mk3 z nowo założonymi oponami Linglong winterhero (chyba najbardziej chińskie opony
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.) i byłem zbulwersowany, jak ta opona mogła być bardziej przyczepna na śniegu, stabilniejsza na autostradzie przy 140 na godzinę od moich nowych Sava w moim byłym mk3... i do tego jeszcze 30% tańsze...