View Single Post
Stary 04-07-2013, 08:04   #600
PAFFCIO
ford::professional
 
Avatar PAFFCIO
 
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 18-09-2007
Skąd: Już bardziej Wawa jak Sz-n
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 EcoBlue
Rocznik: 2019
Postów: 1,526
Domyślnie Odp: Światła do jazdy dziennej

Cytat:
Liczyłem, że odezwie się ktoś, kto przeprowadzał takie próby lub przeróbki osobiście a nie tylko powiela opinie
Na spokojnie :-) Wiesz...jeżeli nie mal wszyscy zgodnie twierdzą, że się nie da, to może po prostu tak jest ;-) i szukanie trzeciej drogi zwyczajnie nie ma sensu.
Cytat:
No - przyjrzałem się zdjęciom.
Więc, zauważ, że IMHO to nie punkty mocowania powodują, że tak się nie da poskładać tych elementów. One mogą nawet być w tych samych miejscach. Jednakże bezdyskusyjnym jest fakt, że zachodzące na siebie elementy, w tym przypadku są to: maska, błotniki, atrapa i zderzak muszą być spasowane, a więc ich kształty muszą do siebie wzajemnie być dostosowane.
Dla mnie argumentem za twierdzeniem, że wymiana jednego elementu w tej kompozycji się nie sprawdzi jest choćby zupełnie inne umiejscowienie linii (a więc krawędzi) maski (w konsekwencji kształt, rozmiar zderzaka i atrapy).
Co z tego, że możesz zamocować zderzak na tych samych punkach, jak po prostu nie zamkniesz maski?
Fakt, swoją opinię opieram wyłącznie na subiektywnej ocenie organoleptycznej. Fakt, nie skusiłem się na wydanie kilku tysięcy by zdemontować którykolwiek z elementów i zastąpić do na samochodzie elementem poliftowym... ;-)

A już tak na zakończenie...jak sam stwierdzasz, temat już się tu pojawiał i poza wskazanymi przez Ciebie "przykładami" generalnie panuje tu opinia , że taka modyfikacja jest raczej nie możliwa (przy założeniu, że zmieniamy tylko zderzak) to nie dziw się, że dzielę się swoją opinią...tym bardziej, że zaraz po wprowadzeniu modelu liftowego, wpadłem na ten pomysł i:
1. zweryfikowałem taką możliwość w ASO Lipski u blacharzy, z którymi mam dobry kontakt.
2. przyjrzałem się z bliska i pomierzyłem z zewnątrz wymiary elementów.
3. jedynym IMHO sensownym rozwiązaniem, które umożliwiało montaż poliftowych DLR'ów było wycięcie w poszyciu zderzaka szczelin, a następnie zamocowaniu w nich gniazd i lamp po liftowych. Jednakże wiązało się to z dłubaniną i kosztami, które jak dla mnie powodują całą zabawę całkowicie nieopłacalną...
Oczywiście to moja opinia i każdy ma prawo szukać własnych rozwiązań.
Jeżeli jednak pytasz na forum i odpowiedzi Cię nie satysfakcjonują, to nie miej pretensji do autora opinii (tu: mnie), że jest odmienna od Twoich oczekiwań :-)
Proszę, nie traktuj mojej wypowiedzi jako jakąkolwiek formę zaczepki czy pretekstu do wszczęcia "dymu", po prostu jestem głęboko przekonany, że zwyczajnie "nie da się" wprost przełożyć zderzaka poliftowego :-)
Jeżeli ktokolwiek pokaże zdjęcie, że się mylę, z pewnością odwołam i przeproszę :-)
Pozdrawiam
__________________
PAFFCIO jest offline   Odpowiedź z Cytatem