Witaj.
do samodzielnej wymiany będzie Ci potrzebna:
Diax, duże imadło, spory młotek (szukaj raczej z tych cięższych w skrzynce...), nasadowe 15' i 18'(?-na śrube sworznia), jakis preparat na rdzę, olej lub inne mazidło. Ogólnie "robota dla kowala"....
Jak już cię uda odkręcić (i nie pourywać łbów) wszystkie 4 śruby na wachaczu to od razu łap za diax'a, bo nie ma najmniejszych szans zdjąć tych tulei na prasie (jeszcze krzywde sobie zrobisz, naprawdę) i tnij cieniutkim kółkiem z chirurgiczną precyzją aż dostaniesz się do trzpienia wachacza.
najlepiej tnij z dwoch stron.
potem młotek, przecinak i walisz do skutku...
Te tuleje pozniej trzeba nabić.
Wachacz w imadło, smarujesz trzpień mazidłem, nacelowujesz tuleję i znowu walisz do skutku... tylko przymierz wczesniej tuleję do odpowiedniego wachacza "na sucho" bo jak pomylisz to.... procedura od nowa + nowa tuleja.
Dobrej zabawy !
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.