Odp: Łuszczenie się lakieru
Przykro mi ale nie zabezpieczysz tego całkiem. Można zdrapać co odchodzi i brzeg podmalować bezbarwnym ale nie będzie sie on również trzymał.
Jedynie zmatować to na mokro i prysnąć klarem w spreju. Jednak myjnie bezdotykowe potęgują tego typu problemy. Wina nie leży w wypadkowości lecz w samym lakierze, sposobie nałożenia czy z winy przy produkcji. Ja juz widziałem Mondeo z podobnymi problemami, Clio 2, Octavia MK1 tez ma te problemy z przyczyn fabrycznych.
Lub auto miało malowany dach i sam lakiernik spierniczył, czyli zbyt późno polożony bezbarwny.
Zresztą mało to ważne bo żeby to naprawić potrzeba malować cały dach, chociażby bezbarwnym.
|