View Single Post
Stary 14-03-2013, 13:21   #8
Jacek
Administrator
 
Avatar Jacek
 
Imię: Jacek
Zarejestrowany: 10-02-2004
Skąd: Dolny Śląsk
Model: C-MAX Grand
Silnik: 1,6 EcoBoost 180KM
Rocznik: 2014
Postów: 2,172
Domyślnie Odp: Samochody z korygowanymi licznikami. - Jak się bronić przed tym i przeciwdziała

Nie ma możliwości, żeby jednym rozwiązaniem ogarnąć cały problem. Myślę, że potrzeba kilku równoległych działań, żeby system w miarę uszczelnić. Najłatwiejsza do zrealizowania moim zdaniem jest propozycja wpisywania przebiegu przy każdej wizycie w SKP. Skoro SKP przesyłają dane do CEPIK-u to i przebieg mógłby tam się znaleźć. To ograniczyłoby trochę "wałki" na autach, które jeździły już wcześniej w Polsce, a teraz idą na sprzedaż i dla szybszego zbytu odmładza się je o kilkadziesiąt tys km. Przebieg spisują również co roku firmy ubezpieczeniowe, które też przesyłają dane do bazy. To mógłby być pierwszy krok.

Ponieważ sytuacja "licznikowa" występuje głównie w naszym kraju i być może kilku innych (myślę, że nielicznych), rozwiązanie systemowe zmuszające producentów aut do montażu jakiś urządzeń elektronicznych uważam za mało realne. Jeśli producenci sami z siebie nie wprowadzą dodatkowych zabezpieczeń, to nic z tego. Osobną sprawą jest opcja, gdy zorganizowany ruch/akcja spróbuje dotrzeć do konkretnego producenta i naświetlić mu sprawę (trudne, ale wydaje się wykonalne). Według mnie producenci powinni być zainteresowani dodatkowym zabezpieczeniem, bo działa to na ich korzyść choćby wizerunkowo. Wiadomo jednak, że tu będą przede wszystkim decydowały względy ekonomiczne (koszt do zysku).

Można również w pewien sposób edukować społeczeństwo. Uświadamiać, że umowa musi byćz osobą która auto nam sprzedaje (handlarz), a nie z kimś z zagranicy, kogo na oczy nie widzieliśmy. Podpisując taką umowę prawdopodbnie popełniamy przestępstwo (poświadczamy nieprawdę - zależy od konstrukcji umowy), robimy prezent handlarzowi (bo nie musi płacić podatków, pieniądze z ręki do ręki), bierzemy na siebie ryzyko zakupu auta ze skręconym licznikiem czy z niezapłaconym VATem (a dochodzenie praw może być ograniczone, skoro wcześniej poświadczyliśmy nieprawdę - sami na siebie ukręcimy przecież sznur). Oczywiście ludzie kupowali i będą kupować auta totalnie bez głowy (nie sprawdzając nawet podstawowych danych), ale może choć trochę ograniczyłoby to szarą strefę obrotu.

Zmiany prawa - tu wydaje mi się, że jest spore pole manewru. Odpowiednie zapisy mogłyby pomóc w egzekwowaniu prawa, ściganiu i karaniu nieuczciwych sprzedających. Inna sprawa, że trzeba by również odpowiedniej grupy nacisku, żeby odpowiednie zapisy przygotować i wprowadzić.


Na koniec ciekawostka: niedawno otrzymałem od pewnej firmy wezwanie do usunięcia niepochlebnych opinii o jednym z komisów. Firma owa reprezentuje ten komis i uważa, że użytkownicy którzy opisali go na naszym forum po prostu go oczerniają. Treść pisma jest dość standardowa, chodzi o zastraszenie administratorów dowolnego serwisu internetowego, żeby usunęli żądane treści bez stawiania oporu (groźby pozwu sądowego i takie tam). Postanowiłem im pracy nie ułatwiać, sprawę przekazałem do prawnika, który ma się odnieść do wezwania (oczywiście zapłacić będę musiał za to z własnej kieszeni). Po prostu drażni mnie, że ktoś może sobie robić wałki na sprzedawanych autach, a jak zbierze niepochlebne opinie, to wynajmuje "czyścicieli" żeby zrobili porządek. Zamiast uczciwie sprzedawać, lepiej zapłacić i dalej działać po swojemu.
__________________
Pozdrawiam
Jacek

[Regulamin Forum] [FAQ] [Zasady ogłoszeń] [Dział Komunikaty]
[Oryginalne części Ford / Motorcraft / FoMoCo - co, gdzie, jak??]

Świat się stale zmienia, więc słysząc słowa "będzie jak dawniej" nie łudź się - nigdy tak nie będzie...
Jacek jest offline   Odpowiedź z Cytatem