[wrzoch]

Napisał tomfoc2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To nawet w 2009 r. wsadzali tą starą!!,pewnie do dziś w silniku 1.6 tdci/HDI sadzają taką samą. Ja zmieniłem na nową(jak pisałem wyżej) i auto dalej kuuulaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Moim zdaniem to sitko to w ogóle zamach na klienta jest. Nie ważne stare czy nowe czy jego brak. Bez sitka jest masakra totalna - znaczy się dopóki żaden opiłek nie poleci do smarowania turbiny to nic się nie dzieje, ale jak już poleci, to pozamiatane. Stare sitko trochę ich nazbiera, ale w końcu się zapcha. Umówmy się ile osób i jak często zdejmuje miskę olejową aby tam zajrzeć?
Nowe sitko też się w końcu zapcha, chociaż teoretycznie dużo dłuższe jest i może to potrwać dłużej.
Brak jakiegokolwiek czujnika, który sprawdza ciśnienie oleju za tym sitkiem to ... zamach na kieszeń klienta. Umówmy się nie są to jakieś specjalnie wielkie koszty szczególnie w masowej produkcji, ale te skurczybyki każdego eurocenta liczą. Przy takiej skali produkcji i w sumie uniwersalności takiego czujnika, już nie wspomnę, że te silniki pakuje do siebie przynajmniej 6 producentów aut koszt takiej pierdoły zamknąłby się w kwocie poniżej 1 euro. Oczywiście w ASO kosztowałby 40euro, ale choćby i nawet, to i tak mniej niż nowa turbawka.