Uuuu to już masz tu małą tragedię.. nie boisz się jeździć? wiesz, że w przypadku małego strzału to auto złoży Ci się jak pudełko zapałek ?
Masz trzy warianty:
- oddać auto na złom
- kupić drugi zdrowy i mieć części na zapas
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
- załatać i sprzedać
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
W każdym bądź razie ja bym już sobie tego auta nie zostawił... jest to niebezpieczne.
Przepraszam za to, że jestem taki bezpośredni ale trochę już w swoim życiu widziałem skutków takich napraw....