[oldrodge]

Witam wszystkich i proszę o poradę, może ktoś miał taki problem i go rozwiązał a mianowicie. Samochód praktycznie zapala idealnie cały czas gdy jest zimny to nie ma problemu po odpaleniu można przejechać trasę dowolnej długości bez problemu byle go nie zgasić. Po zgaszeniu gdy silnik jest ciepły auto zapala lecz święci się tylko kontrolka ładowania akumulatora i brak jest reakcji na pedał gazu , silnik popracuje kilkanaście sekund a następnie się wyłączy. tak jest za każdym razem . Aby dało się jechać należny odczekać około 15 do 20 minut gdy auto ostygnie a następnie po odpaleniu silnika jest wszystko O.K. i można znów jechać. Nadmieniam że auto gdy da się jechać chodzi bardzo dobrze , ma odpowiednią moc, w ogóle nie kopci itd. Przeglądałem forum i stosowałem się do rad w podobnych przypadkach lecz nie poskutkowały. Kontrolka silnika nie świeci, sprawdzono błędy lecz nie ma żadnych,wyczyściłem zawór EGR - nie pomogło z resztą był mało zanieczyszczony, turbina dobrze działa. Czyżby to alternator ale czemu nie ma ładowania cały czas gdyby padł. Gdy ładuje to prąd jest 14,4 v cały czas bez względu na obroty gdy nie ładuje to jest 11,5 v. A może to wina akumulatora ale jego napięcie na postoju wynosi 12,5 V. A może coś jest ze wzbudzeniem alternatora może coś nim steruje. Bardzo proszę o pomoc i ewentualne podpowiedzi co sprawdzić.