Cytat:
Wyjaśniła się również sprawa sławnego sitka w rurce smarowania turbiny (stona 163):
" UWAGA : Sprawdzić nieobecność siatki filtrującej w "c" w śrubie (4b). Zdemontować (W razie potrzeby) ; Za pomocą wkrętaka. "
|
Gdzie to się wyjaśniło, bo się zgubiłem...
Pitol - Niemcy to nie jest do końca referancja dla nas, bo tam troche inne podejście jest. Tam wszystko musi być na tip-top wraz z sitkiem w śrubie, bo klient jak się wkurzy to i po 6 latach zrobi dym o zatartą turbinę i ASO co zrobi, odeślę ją do producenta. U nas ASO...odesłałoby zgłaszającego do psychiatryka :-))) Może kiedyż będziemy mieli takie prawa jako konsumenci... Póki co musimy sami zadbać o to, aby ustrzec się przed konsekwencjami błędów producentów.
Co do EGRa, to już było o tym kiedyś. Rozpisywaliśmy się i konkluzja była taka, że nie trzeba go kalibrować, zatem nie wiem skąd ten temat znowu powraca... Wówczas wszyscy zgodnie stwierdzili, że ASO naciąga na kaskę i tyle, bo to ściema.
A tak wogóle, to chyba odeszliście od tematu...